Jak znaleźć wolne miejsce parkingowe?

Nie daj się zwieść okazji
Mijasz kilkadziesiąt samochodów, nerwy coraz bardziej dają ci się we znaki, tracisz resztki nadziei na znalezienie wolnego miejsca, gdy nagle widzisz to. Szerokie, zacienione miejsce tuż pod jabłonią. Już widzisz radosnego siebie po powrocie do nienagrzanego auta. Widzisz wygodny, łatwy wyjazd. W takiej chwili powinna ci się włączyć w głowie czerwona lampka. Lepiej sprawdź, czy aby z jabłoni nie spadają jabłka. Jeśli tu zaparkujesz, czeka cię sprzątanie z karoserii rozgniecionych zgniłych jabłek oraz odganianie chmary przyciągniętych nimi os.
Advertising
Advertising