Jak o siebie zadbać przed urlopem?
Słońce, powietrze i ruch
W zimny, wietrzny i pochmurny dzień najchętniej spędziłoby się wieczór pod ciepłym kocem, oglądając film albo czytając książkę. Jednak więcej pożytku będziemy mieli ze spaceru, nawet jeśli na dworze jest niezbyt przyjemnie i pada deszcz albo mokry śnieg. Nasz organizm potrzebuje ruchu i dotlenienia, a także słońca. Gdy dni są krótkie, słonecznego światła nam brakuje, stąd sezonowe depresje. Kilka godzin spędzonych poza miastem albo nawet w miejskim parku w niedzielne przedpołudnie zaowocuje lepszym samopoczuciem i ładniejszym wyglądem. Codzienne spacery z psem to wiele punktów dla naszego zdrowia. Warto też zainteresować się ofertą pobliskiego klubu fitness czy kupić karnet na basen.