Jak przygotować się do grzybobrania?

Każdy grzybiarz powinien pamiętać o dobrym ubiorze. Najlepiej ubrać się na tzw. cebulkę, ze względu na to, że temperatura w lesie jest niższa niż w mieście. Do tego pora zbierania grzybów to najczęściej poranek, a w przypadku bardzo zapalonych grzybiarzy nawet środek nocy, więc można zmarznąć bez odpowiednich warstw odzieży. Wygodne spodnie, mogą być jeansowe (przez nie kleszcze nie przebijają się tak łatwo), sweter i koszulka to podstawa. Nie można zapomnieć także o przeciwdeszczowej kurtce albo pelerynie oraz kaloszach. Grunt w lesie bywa mokry i grząski, więc inny rodzaj obuwia łatwo przemoknie i nie pozwoli cieszyć się grzybobraniem. W dodatku przez to łatwiej się rozchorować.

Spacer po lesie to kontakt z naturą i tym samym z owadami różnego rodzaju. Komary oraz kleszcze są niezwykle uciążliwe, dlatego przed wyjściem do lasu warto spryskać ubranie środkiem odstraszającym owady. Lepiej unikać także perfum, które mogłyby je przyciągać.

Zebrane grzyby trzeba do czegoś wkładać oraz w czymś nosić. Zdecydowanie najlepiej nadaje się do tego wiklinowy koszyk. W nim grzyby mają dostęp do powietrza. Plastikowe worki albo siatki to znacznie gorsze rozwiązanie. Grzyby mogą poparzyć się lub zacząć dusić, co sprzyja rozwojowi toksycznych substancji. W komplecie z koszykiem przydatny jest niewielki nożyk bądź scyzoryk do ścinania grzybów.

Nawet najbardziej doświadczony grzybiarz może mieć chwile wahania. Żeby nie stać w lesie i nie zastanawiać się, jakiego grzyba ma się w ręce, i żeby nie przynieść do domu trującego okazu, warto zaopatrzyć się w atlas grzybów, do którego będzie można sięgnąć w chwili wątpliwości.

Zbieranie grzybów trwa zazwyczaj kilka godzin, dlatego przyda się także termos z kawą albo herbatą oraz kanapki. W czasie chodzenia na świeżym powietrzu głód pojawia się szybko, więc lepiej mieć przy sobie przekąskę.

Przydatną rzeczą jest także kompas, zegarek oraz telefon z naładowaną baterią, choć trzeba pamiętać, że im głębiej w las, tym zasięg może być słabszy.