Jak skutecznie wzmocnić łamiące się paznokcie?

Nasze paznokcie bardzo często niszczą się pod wpływem działania czynników zewnętrznych. I wówczas bez sensu jest faszerowanie ich od środka czy stosowanie zewnętrznych drogich kosmetyków. Na nic zda się taka pielęgnacja, jeśli nie ochronimy ich odpowiednio np. w czasie sprzątania. A trzeba do tego bardzo niewiele: wystarczy smarować dłonie kremem ochronnym do rąk i paznokci i do sprzątania zakładać gumowe rękawiczki. Dzięki temu uchronimy płytkę paznokciową przed działaniem silnie żrących środków chemicznych, zawartych w używanych przez nas płynach i proszkach. Sami przyczyniamy się do niszczenia naszych paznokci, zmywając z nich lakier zmywaczem zawierającym aceton. W drogeriach mnóstwo jest środków do zmywania lakieru, zawierających witaminy i odżywki, które chronią płytkę paznokciową. Zwracaj uwagę, by zawierały one nawilżacze, witaminę E i naturalne wyciągi roślinne.

Kolejnym krokiem w odbudowie naszych paznokci jest odpowiednie zadziałanie od środka – zwracajmy szczególną uwagę na to, jak się odżywiamy. Jeżeli nasze paznokcie są kruche, może to być oznaka niedoboru krzemu oraz protein. Jeśli natomiast łatwo się łamią, może to być oznaka braku magnezu. Rozdwajanie się (zarówno paznokci, jak i włosów) sugeruje brak keratyny. Pamiętajmy jednak, że podejmując się terapii, mającej na celu wzmocnienie naszych paznokci, musimy się regularnie trzymać raz podjętych działań. Nie może to oznaczać jedynie czasowego odstawienia zmywacza z acetonem czy chwilowego używania gumowych rękawic. Podobnie jest także z dietą. W zależności od tego, jak duży jest to problem, możemy albo urozmaicić jedynie nasze posiłki o ciemne pieczywo, brązowy ryż czy kasze, albo – jeśli to nie wystarczy – zaopatrzyć się w aptece w suplementy diety.

Jeśli zadbamy o paznokcie od środka, możemy także pomóc im z zewnątrz. W drogeriach znajdziesz mnóstwo odżywek w postaci lakierów lub olejków. Poza tym sami możemy także przygotować preparat wzmacniający. Wystarczy, że zmieszamy szklankę oliwy z oliwek z dwiema łyżkami skrzypu. Tak wykonaną mieszankę należy wstawić w większy garnek z wodą i grzać przez pół godziny. Następnie, po zdjęciu z ognia, przecedzamy miksturę, studzimy i moczymy w niej końcówki palców przez około kwadrans. Resztę można schować do lodówki. Warto wiedzieć, że zamiast oliwy można także użyć olejku rycynowego. Jeśli nie chce się nam samemu wykonywać takich mieszanek, warto raz w miesiącu odwiedzić kosmetyczkę. Ważne jest także, czym piłujemy paznokcie. Najlepiej, aby było to szklany pilniczek (względnie z drobnymi ziarenkami), gdyż takie najmniej naruszają strukturę paznokcia.