Czego lepiej nie mówić kobiecie?

„Czy to TE dni?”
Niestety, wielu panów nie zdaje sobie sprawy, jak działa i wygląda kobiecy cykl, przez to kojarzą go tylko z rozdrażnieniem przed miesiączką. U niektórych kobiet istotnie pojawia się większe napięcie nerwowe, jednak niezależnie od niego zapytanie „czy to TE dni?” jest wstępem do oburzenia i awantury. Nie tylko mężczyzna wykazuje się niezrozumieniem, ale przede wszystkim powoduje, że kobieta czuje się jak ktoś, kto nie ma prawa być zdenerwowany na jakąś sytuację, bo od razu sprowadza się to do hormonów. Radą dla panów jest nieinsynuowanie kobiecie, że jej nastrój ma jakiś związek z organizmem.
Advertising
Advertising