Jak nie dopuścić do przeziębienia?

Organizm, który nie ma braków witamin i składników mineralnych oraz jest odpowiednio odżywiony, rzadziej poddaje się infekcjom wirusowym albo bakteryjnym. Warto więc nie lekceważyć tego, co się jada, nie tylko jesienią i zimą, ale przez cały rok. Jadłospis wzmacniający odporność powinien być bogaty w warzywa oraz owoce. Dostarczają one niezbędnych witamin, szczególnie witamin C, E, A oraz błonnika, który usuwa z ciała zbędne toksyny mogące prowokować zachorowania. Szczególnie istotne są czerwone owoce i warzywa, np. czerwona papryka, które zawierają dużo karotenoidów. Ze względu na to, że w chłodne pory roku ciężko o świeże warzywa i owoce, można zastępować je sokami albo suplementami diety.

Nie da się przez całą jesień i zimę siedzieć w domowym zaciszu, byłoby to dodatkowo niezdrowe, jednak wychodząc, należy pamiętać o odpowiednim ubiorze. Będzie on w stanie uchronić przed przeziębieniem nawet wrażliwy organizm. Najlepiej ubierać się warstwowo. Dzięki temu, jeżeli w czasie dnia zrobi się cieplej, będzie można zdjąć jedną albo dwie warstwy. Unikniemy przegrzania organizmu, które jest częstą przyczyną przeziębień. Natomiast gdy jest zimno, warstwowe ubranie nie tylko ochroni przed chełodm, ale zapewni dobrą cyrkulacje powietrza.

W czasie chłodnych miesięcy ciało częściej domaga się snu i to w wielkiej ilości. Nie należy mu tego odmawiać, ponieważ sen wspiera odporność organizmu. W trakcie spania układ immunologiczny aktywuje tzw. komórki NK, które są naturalnymi pogromcami wirusów oraz komórek organizmu zaatakowanych przez wirusy. Dzięki temu nie dopuszczają do rozwoju infekcji, a im więcej komórek NK, tym lepiej dla ciała. Lekarze zauważają, że osoby, które śpią krócej niż 7 godzin dziennie, są bardziej narażone na zachorowanie i w ich ciałach infekcje rozwijają się znacznie szybciej.

Im więcej stresu, tym słabszy organizm. Zdenerwowanie, zwłaszcza długotrwałe, stresowanie się w pracy i w domu sprawia, że ciało dostaje za duży zastrzyk hormonów – adrenaliny oraz hormonów wytwarzanych przez korę nadnerczy. Szczególnie niekorzystne dla układu immunologicznego są te drugie, które nadwyrężają odporność, sprawiając, że o zachorowanie jest o wiele łatwiej. Jeżeli ma się stresującą pracę, warto podjąć kroki, które zmniejszają napięcie. Najlepszym sposobem jest ruch – spacer, 30 minut ćwiczeń, bieg, aerobik, w zależności od upodobań. Dzięki aktywności fizycznej zapomina się o stresie, ale także poprawia się krążenie krwi, co również ma istotne znaczenie dla obrony organizmu przed chorobami.