Co mówi o nas mowa ciała?

Zacznijmy od mrugania. Będąc spokojnym, mrugamy 6 – 8 razy na minutę. Jeżeli nasz rozmówca jest zestresowany lub kłamie, będzie mrugał zdecydowanie częściej. Goszczący na naszych twarzach uśmiech pozwala ocenić prawdziwe intencje rozmówcy. Jeżeli do uśmiechu używa się jedynie ust, można powiedzieć, że nie jest on dość szczery, a bardziej wymuszony i poczyniony dla dobra sytuacji. W szczery i prawdziwy uśmiech zaangażowane są wszystkie mięśnie twarzy wraz z oczami. Gdy osoba, z którą rozmawiamy, gryzie usta lub oblizuje je, możemy mieć pewność, że jest pełna stresu i robi to dla rozluźnienia. Zaciśnięte usta oznaczają gniew. Z pewnością zauważyłeś u swego rozmówcy, a nawet u siebie dłuższe od mrugnięcia zamykanie oczu. To naturalna obrona przed informacjami, które są dla nas niewygodne. Obniżone spojrzenie ma wzbudzić natomiast zrozumienie oraz współodczuwanie. Zaciekawienie tym, co mówisz, możesz odnaleźć w ruchu brwi u swojego partnera rozmowy. Podniesione będą oznaczały chęć i zainteresowanie Twoją wypowiedzią. Jeżeli są wyraźnie obniżone, Twoim rozmówcą kierują negatywne emocje.