Jak schudnąć po świątecznym obżarstwie?

Jak schudnąć po świątecznym obżarstwie?
Święta, święta i po świętach, a po trzech dniach pojawia się uczucie ciężkości oraz świadomość, że zjadło się o wiele więcej niż zawsze. Świąteczne potrawy podawane raz do roku i pyszne ciasta aż kuszą, żeby ich spróbować, więc w czasie świąt nie trzeba sobie odmawiać, za to po świętach to już inna sprawa. Jeżeli nie chce się zmieniać ubrań w szafie na większe, lepiej nie dawać się kusić świątecznym pozostałościom.
- Nie panikuj  - Wiele osób, stając po świętach na wadze lub przed lustrem, z przerażeniem dostrzega, jak dużo przytyło. Nie trzeba jednak panikować, ponieważ nawet gdy waga pokazuje 4 – 5 kilogramów więcej, nie jest to prawdziwa waga. Nie ma możliwości przytyć tylu kilogramów w ciągu trzech dni. Część z tego, co widać w lustrze, to jeszcze nie strawione i nie wydalone produkty, tylko część pozostanie w ciele jako dodatkowa tkanka tłuszczowa, z którą należy sobie poradzić. Najlepiej byłoby powiedzieć sobie „od dziś nie jem więcej, niż potrzebuję”, ale wymaga to bardzo silnej woli i każdy, kto przynajmniej raz się odchudzał, wie, że nie jest to takie proste. 
- Kuracja oczyszczająca  - Zdrowe schudnięcie dużej ilości kilogramów jest praktycznie niemożliwe, jednak po świątecznym objedzeniu się przydatna jest kuracja oczyszczająca. Trwa ona trzy dni, co ma swój plus, ponieważ pozwala na usunięcie z ciała produktów przemiany materii powstałych w czasie świąt tuż przed sylwestrem. Dodatkowo, dzięki składnikom, które są niezbędne do diety, działa dobrze na stan skóry. Jej podstawą są warzywa oraz owoce. Z owoców robi się soki oraz koktajle na bazie beztłuszczowych jogurtów naturalnych, które należy pijać na śniadanie i kolację. Warzywa przygotowuje się na obiad na parze lub ucierać jako piure. Po trzech dniach nie zobaczy się spadku wagi o 10 kilogramów, jednak pojawi się uczucie lekkości i oczyszczenia organizmu z toksyn. 
- Przydatny ruch  - Nie da się ukryć, że chudnięcie bez ruchu jest mniej skuteczne. Po świętach nie od razu można mówić o odchudzaniu, jednak im wcześniej zacznie się spalanie nadmiaru kalorii uzyskanych w wyniku świątecznych posiłków, tym lepiej. Już w czasie świąt warto ruszyć się z domu i przed obiadem lub po nim zmobilizować się do spaceru, najlepiej rodzinnego. Przyśpieszy on krążenie krwi, doda energii i tym samym doprowadzi do szybszego trawienia, co zapobiegnie odkładaniu się tkanki tłuszczowej. Po świętach tym bardziej nie należy zamykać się w domu i leżeć na kanapie. Codzienne spacery powinny wejść w nawyk. Warto również rozpocząć ćwiczenia w domu – rowerek, brzuszki, callanetics. Dzięki nim ciało zachowa sprężystość i pozbędzie się zbędnych fałdek. 
- Nie – dla słodyczy  - Święta to okres, w którym piecze się ciasta, ciasteczka, kupuje cukierki, otrzymuje się duże ilości słodyczy i degustuje wypieki innych. O ile po świętach, przy pozostałych produktach żywieniowych należy zachować rozsądek i jeść, ale bez przesady, o tyle słodycze lepiej odstawić całkowicie. Na początku będzie to trudne, ponieważ organizm szybko przyzwyczaja się do porcji słodkości, jednak rezygnacja ze słodkiego jest jedną z najlepszych dróg do zrzucenia zbędnych kilogramów. Po miesiącu ochota na słodkie może przejść całkowicie. Warto ten efekt utrzymać, gdyż dzięki temu łatwiej o upragnioną sylwetkę. 


















